KAZANIE I STATYSTYKA – 31.12.2020

Żył sobie kiedyś cudowny chłopiec – geniusz. Niezwykle utalentowany, czytał – wręcz „połykał” najmądrzejsze księgi. Przed domem jego rodziców ustawiały się kolejki tych, którzy chcieli od młodego człowieka zasięgnąć rady. Chłopiec jednak postanowił na własnej skórze doświadczyć tego świata, o którym tyle czytał i mówił. Wyruszył więc w podróż. Już po godzinie stanął przed skrzyżowaniem, bo nawet najmądrzejszy człowiek świata musi dokonać wyboru, jeśli chce iść dalej. Żeby coś wybrać, to trzeba z czegoś zrezygnować. Czasami droga miał kilka rozgałęzień, często trafiał na wąskie, trudne do przejścia ścieżki. Był zmęczony. Kiedy ktoś prosił go o naukę, wykład, mówił niewiele, jakby mniej rozumiał niż we wczesnym dzieciństwie. Miał też poczucie, że dużo spraw ważnych go ominęło, ciążyła na nim niepewność rzeczy niepoznanych. Z cudownego dziecka stał się starcem, przygniecionym życiem, pokornym wobec wielkości świata. Zaczął żałować, że wyruszył z miejsca, w którym nic mu nie brakowało, a był uwielbiany. W końcu ostatkiem sił dotarł do drogi, która była wyjątkowo prosta, choć prowadziła do góry. Próbował podsumować swoje życie jakimś genialnym słowem, ale nic szczególnego nie przychodziło mu do głowy. Wtedy rozejrzał się. Był na szczycie. Wszystko z czego rezygnował, ludzie, których nie zdążył poznać, to czego nie zobaczył wcześniej, BYŁO U JEGO STÓP.

Kochani, patrząc niejako z góry na to wszystko, co się wydarzyło podczas rocznej wędrówki, chciałbym znów przeprosić Was, za to, czego jako duszpasterze nie widzieliśmy, za niewykorzystane okazje do czynienia dobra, za nasze błędy, albo za chwile, kiedy Was zawiedliśmy w jakiś sposób.

Dziękuję księżom wikarym: ks. Wojciechowi i ks. Mateuszowi. Ich obowiązki zmieniły charakter: zdalne nauczanie, spowiedź często poza konfesjonałem, transmisje internetowe… Dziękuję ks. Antoniemu za posługę Słowa i sakrament pokuty, ks. Franciszkowi za sprawowane Eucharystie, Ks. Grzegorzowi za odprawione Msze św. w czasie mojej choroby. Trudno mówić o szczególnych działaniach duszpasterskich w minionym roku. Cieszyliśmy się sprawami, które wcześniej wydawały się oczywiste: możliwością odprawiania Eucharystii z udziałem wiernych (święta wielkanocne były pod tym względem bardzo trudnym doświadczeniem), każdą rozmową i dobrą spowiedzią. Od dłuższego czasu nie ma praktycznie żadnych spotkań wspólnot w domu katechetycznym, ale często uczestniczymy w nich on-line. Dziękuję wszystkim grupom modlitewnym i apostolskim, Radzie Duszpasterskiej, służbie liturgicznej, zwłaszcza Nadzwyczajnym Szafarzom Eucharystii, panom kościelnym Zbigniewowi i Michałowi, za służbę w zakrystii i inne prace przy kościele. Dziękuję osobom, które upiększają ogród za probostwem i wykonują prace stolarskie.Bóg zapłać organistom, ministrantom. Dziękuję naszemu chórowi i gratuluję okrągłego jubileuszu. Dziękuję delegacjom i pocztom sztandarowym. Ogromne podziękowanie składam wszystkim paniom katechetkom i siostrze Rut. Serdecznie dziękuję pani Gabrieli, która pracowała prawie 5 lat na probostwie. Bóg zapłać pani Joli i paniom sprzątającym kościół (niestety pożegnaliśmy ostatnio dobrego człowieka, od wielu lat służącą tej parafii – p. Grażynę). Dziękuję pani Basi za dbanie o czystość szat liturgicznych i opiekę nad domem katechetycznym, pani Elżbiecie i obecnie pracującej w kancelarii pani Michalinie. Dziękuję za każde dobro, które jest dziełem naszych wspólnot parafialnych – za codzienną modlitwę różańcową, modlitwę Legionu Maryi, przygotowanie nabożeństw i strojenie kościoła. Dziękuję zmarłej p. Grażynie za prowadzenie Zespołu Charytatywnego i wszystkim Paniom za służbę chorym i samotnym.

KRÓTKA STATYSTYKA DUSZPASTERSKA:
Obecnie we Mszach św. niedzielnych w kościele uczestniczy w sumie około
600 wiernych. Rok temu było Was co tydzień około 1700. Zawsze kilkadziesiąt osób uczestniczy w Mszach transmitowanych z naszego kościoła, a dodatkowo wielu zagląda jeszcze na te zarejestrowane na stronie internetowej parafii. Nie brakuje intencji mszalnych, co biorąc pod uwagę liczbę księży jest dowodem wiary i troski o Kościół naszych parafian. Dziękuję tym, którzy nie mogą przychodzić do kościoła, a modlą się za swoje rodziny, czy bliskich zmarłych.

Życie sakramentalne20202019
 
Chrzty45 (23 chł. + 22 dz.)70 (39 chł. + 31 dz.)
Śluby310
I Komunia Św.43 (jedna klasa jeszcze w IV.21)8 (nie było z II klas)
Bierzmowanie49116 (2 roczniki)
Sakramenty św. udzielane chorym65160 /wzrosła natomiast liczba chorych przyjmujących Komunię od nadzwyczajnych szafarzy/
Komunię św. przyjęło
/ogółem/
41000Ponad 71.000
Pogrzeby184159 (131 naszych parafian, 4 bezdomnych)

ZESPÓŁ CHARYTATYWNY:

Przychód:kolekta I piątek miesiąca, skarbonka św. Antoniego, zysk ze sprzedaży paschalików i świec wigilijnych, zysk ze sprzedaży opłatków SUMA: prawie 10 tysięcy Rozchód: pomoc potrzebującym parafianom (zwłaszcza w okresie dużych obostrzeń), paczki świąteczne dla chorych, wsparcie poszkodowanych w Libanie. Mamy dosyć spory fundusz ze względu na ograniczoną działalność Zespołu, dlatego proszę Parafian o wskazanie osób lub rodzin, którym możemy pomóc indywidualnie. Ten rok zapamiętamy na długo. Nie mogło się odbyć wiele uroczystości religijnych i zaplanowanych imprez. Nie doszło m.in. do wizytacji kanonicznej. Nie odbyły się koncerty i festyn. Mimo to, przeglądając notatki i księgi parafialne, znalazłem kilka rzeczy, o których muszę dzisiaj powiedzieć. Dzięki Waszej ofiarności i pomocy parafii patronackich, spłaciliśmy wszystkie długi związane z remontem dachu. Koszt inwestycji to prawie 450 tysięcy złotych. Powstał projekt instalacji gazowej dla wszystkich budynków. Z wiadomych względów udało się wykonać prace tylko w domu katechetycznym, ale będziemy próbować pozyskać środki na dalszą modernizację ogrzewania. Na razie wydaliśmy ponad 40 tysięcy. Wiosną został odmalowana część chóru. Sufit w nawie bocznej będzie odnawiany, kiedy podjęta zostanie decyzja o sposobie przeprowadzenia nowej instalacji ogrzewania w kościele. Dziękujemy Miastu Katowice za wsparcie finansowe w kwocie 20 tysięcy złotych. Postawiona została nowa tablica ogłoszeniowa przed kościołem, doposażyliśmy kancelarię. Wykonanych zostało kilka niezbędnych napraw na probostwie.

Od nowego roku nasza parafia nie będzie już zwolniona z ofiar na archidiecezję. Nie będzie też kolekt z parafii patronackich. Bożej Opatrzności i Wam dziękuję, że zamykamy stary rok bez żadnych zobowiązań finansowych. Wiele osób wspiera parafię modlitwą i przekazuje ofiary, nawet jeśli nie mogą przyjść osobiście do kościoła. Chcielibyśmy przeżywać kolejne Święta Zmartwychwstania Pańskiego wspólnie. Proszę o modlitwę w tej intencji. Naszą wspólnotę parafialną i wszystkich Dobrodziejów, powierzam Bożej Opatrzności w czasie Mszy św. i w osobistej modlitwie. JESZCZE RAZ ZA WSZYSTKO BARDZO DZIĘKUJĘ.  

Proboszcz